W listopadowym wykazie leków refundowanych, blisko pół tysiąca leków i wyrobów medycznych zakwalifikowano do bezpłatnego poziomu odpłatności. W praktyce jednak tylko niewielka część z nich dostępna jest dla świadczeniobiorców bez ponoszenia kosztów ich nabycia. Za inne trzeba zapłacić, w skrajnym przypadku nawet 170,10 PLN. Dlaczego leki bezpłatne nie zawsze są bezpłatne?

Kwalifikacja do bezpłatnego poziomu odpłatności

Minister Zdrowia wydając decyzję o objęciu refundacją, dokonuje kwalifikacji do jednego z czterech poziomów odpłatności: bezpłatny, ryczałt, 50% lub 30%. Kwalifikacja do bezpłatnego poziomu odpłatności, zgodnie z zapisami ustawy refundacyjnej (art. 14 ust. 1 pkt 1), może nastąpić w przypadku:
"leku, wyrobu medycznego mającego udowodnioną skuteczność w leczeniu nowotworu złośliwego, zaburzenia psychotycznego, upośledzenia umysłowego lub zaburzenia rozwojowego albo choroby zakaźnej o szczególnym zagrożeniu epidemicznym dla populacji, albo leku, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego stosowanego w ramach programu lekowego"
Zatem, wśród refundowanych produktów leczniczych dostępnych w aptece na receptę, bezpłatnie przepisywane i wydawane mogą być leki lub wyroby medyczne znajdujące zastosowanie we wskazanych w ustawie schorzeniach.

Ile produktów zakwalifikowano jako bezpłatne?

W listopadzie 2015 roku, w części aptecznej wykazu leków refundowanych, znajduje się 488 opakowań produktów leczniczych zakwalifikowanych do bezpłatnego poziomu odpłatności. Wśród nich:
  • 228 to leki - stanowią one 6% wszystkich leków dostępnych w aptece na receptę,
  • 260 to wyroby medyczne - stanowią one 89% wszystkich wyrobów dostępnych w aptece na receptę.
udział bezpłatnych leków i wyrobów medycznych wśród wszystkich produktów tego samego typu dostępnych w refundacji aptecznej (listopad 2015 rok)
Większa część z tych produktów, poza kwalifikacją do bezpłatnego poziomu odpłatności, posiada jednocześnie kwalifikację do drugiego poziomu. Aby sprawdzić, które leki w wykazie są bezpłatne zajrzyj do Refundacyjnej Bazy Danych MEDI.base.

Za leki bezpłatne trzeba jednak zapłacić

Poziom odpłatności to nie jest poziom wyznaczający wysokość zapłaty. Dlatego jeśli na recepcie widnieje hasło "bezpłatny", nie oznacza to, że możemy iść do apteki bez portfela. Jedynie część produktów zakwalifikowanych do bezpłatnego poziomu odpłatności jest faktycznie dostępna bez konieczności ponoszenia kosztów przez świadczeniobiorcę. W wykazie obowiązującym w miesiącach listopad-grudzień 2015 roku, faktycznie bezpłatnych opakowań produktów leczniczych, za które dopłata wynosi 0,00 PLN, jest łącznie 146.
Co z pozostałymi 342 produktami? Niestety trzeba za nie zapłacić. Za niektóre bardzo niewiele np. 0,01 PLN (Tramal, Tramadolum, kod EAN: 5909990253920), a za inne już znacznie więcej. Najdroższy lek "bezpłatny" kosztuje 170,10 PLN (Femara, Letrozolum, kod EAN: 5909990768516).
Poniżej przedstawiam listę 10 najdroższych wśród "bezpłatnych" refundowanych produktów leczniczych.
lista 10 najdroższych wśród

Bezpłatny tylko do wysokości limitu finansowania

Na realną wartość dopłaty do leku wpływa limit finansowania. Ustalany jest on dla grupy leków o podobnym działaniu i to on wyznacza poziom, od którego naliczana jest refundacja. Powyżej tego poziomu, koszty zakupu leku ponoszone są w pełni przez świadczeniobiorcę.
Dopłata do leku złożona jest zatem z dwóch elementów: pierwszy wynosi tyle ile wskazuje nam poziom odpłatności (bezpłatny, ryczałt, 30%, 50%) - liczony tylko do wysokości limitu finansowania, drugi natomiast stanowi nadwyżka pomiędzy limitem a ceną detaliczną produktu.
jak liczona jest wysokość dopłaty świadczeniobiorcy do leków refundowanych
Jedynie w przypadku gdy limit finansowania równy jest cenie detalicznej, realna dopłata wynosi tyle, na ile wskazuje poziom odpłatności. Tylko wtedy lek zakwalifikowany jako bezpłatny, faktycznie dostępny jest bez dodatkowych kosztów świadczeniobiorcy.

Tańszy odpowiednik

Jeśli w aptece okazuje się, że lek bezpłatny nie jest jednak bezpłatny, oznacza to, że otrzymaliśmy receptę na lek o cenie wyższej od limitu finansowania. Warto wtedy zapytać o jego tańszy zamiennik. Większość leków posiada swoje tańsze odpowiedniki, które nie powodują różnicy terapeutycznej i, o ile na recepcie nie ma adnotacji "nie zamieniać", farmaceuta ma obowiązek poinformować nas o możliwości nabycia tańszego odpowiednika przepisanego leku.